Wcale nie dla mniej wymagających użytkowników dobrym wyborem są też tapety na pulpit. Oprawione muzyką filmy. Bardzo popularne rozkłady jazdy. Oto teledyski, czyli prawdziwa arystokracja na 2 kołach. Najnowsze motocykle Yamaha.
W wywiadzie dla Gazety Wyborczej Lykke Friis, z Duńskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych powiedziała, że trzy główne priorytety przewodnictwa jej kraju w UE to: „Rozszerzenie, rozszerzenie i rozszerzenie”. Jej zdaniem premier Anders Fogh Rassmusem zrobi wszystko by negocjacje zakończyły się sukcesem na szczycie w Kopenhadze 13 grudnia 2002 roku z kilku powodów. Po pierwsze w politycznym interesie Danii leży powiększenie strefy ugruntowanego pokoju i demokracji na zachód. Po drugie powiększenie UE jest zgodne z interesem gospodarczym królestwa. Po trzecie każdy kraj przejmujący przewodnictwo jeśli, wyznaczy sobie jakieś cele, dąży za wszelką cenę do ich osiągnięcia by półroczny okres kierowania przez niego Unią zapisał się na kartach historii jako sukces.
Według Lykke Friis najbardziej prawdopodobny scenariusz to, że Polska przystąpi do UE w 2004 roku ponieważ mimo sporów wewnątrz Unii ani Niemcy ani Francja nie będą chciały wziąć na siebie odpowiedzialności za zablokowanie procesu rozszerzenia na Wschód. Z tego samego powodu polski rząd przyjmie zapewne unijną propozycję finansową nawet gdy nie będzie ona nas w pełni satysfakcjonować. Zdaniem eksperta nie byłoby tragedią gdyby rozszerzenie nastąpiło 1 czerwca a nie 1 stycznia 2004 roku. Groźne by było opóźnienie rozszerzenia o kilka lat w przypadku gdy by Irlandia ponownie odrzuciła w referendum Traktat Nicejski albo państwa UE nie doszły do porozumienia co do reformy rolnictwa i finansowania rozszerzenia.